Odradzam Doradztwo Efect czy raczej Phinance 2011-12-27, 22:19

[Zgłoś naruszenie regulaminu]

 

Przestrzegam przed Doradztwem Finansowym w wykonaniu firmy Efect. Teraz nazywają się Phinance, ale zasada jest identyczna.

Pracowalem tam przez ladnych kilka lat, nawet wspiąłem się dosc wysoko w tych strukturach firmowych przez co wiem to i owo jak to faktycznei wyglada. W pewnym sensie to oni nie sa nawet Doradcami Finansowymi tylko tak naprawdę wytrenowanymi sprzedawcami określonych produktów (głównie AEGON, AXA, SKANDIA itd.) i nieważne jest to czego potrzebuje klient.

Przedstawiciel Efectu często jadąc do klienta wie już co mu sprzeda i ma gotowe odpowiednie dokumenty, bez wcześniejszej nawet konsultacji z klientem. Będzie po prostu dążył do sprzedania określonego produktu. Nieważne jest to czy klient tego potrzebuje lub czy oferta jest korzystna w ogole, ważny jest no – Efect :P konieczna jest sprzedaż i polecenia nowych ludzi, którym będzie można spróbować wcisnąć kolejne produkty! To działa na zasadzie piramidy rozszerzającej się nieustannie.

Zauważcie, że wśród większości pracowników i przedstawicieli tej firmy są ludzie młodzi, są to zreguły studenci którzy chcą sobie dorobić. Nie mają zielonego pojecia o ekonomii czy finansach i bankowosci, szkoli ich się w metodach sprzedazy i sle w pierwszej linii by sprzedawali, sprzedawali i jeszcze raz sprzedawali. Nie wazne co, nie wazne komu, wazne ze tak!

Dlatego jak potrzebujecie doradcy finansowego to wybierzcie coś innego niż ten Efect, odradzam! Nie piszę tego z żałości, zrezygnowałem już ponad dwa lata temu i nie żałuje, wręcz ulga sama.

Odradzam Doradztwo Efect czy raczej Phinance 2011-12-28, 15:53

[Zgłoś naruszenie regulaminu]

 

Muszę się niestety zgodzić, sam byłem akwizytorem przez ładnych parę lat i szkolono mnie w sztuce sprzedawania wszystkiego wszystkim zawsze. W branżowym żargonie określa się to jako „zamykanie” klienta, czyli dopięcie umowy i sprzedanie produktu. Dokładnie wszystkie te znane mi techniki zauważyłem w działaniu Pana z Efectu, trzeba było przyznać, że był dobry w tym co robił, chociaż młody (to trochę działało na niekorzyść, bo po doradcy oczekujemy podświadomie doświadczenia). Szkopuł był taki, że to co robił to nie było Doradctwo Finansowe tylko Akwizycja właśnie. On sprzedawał produkt a nie doradzał klientowi.
Widać było, że miał parcie na sprzedanie akurat produktu AXA, działał w tym kierunku nawet jak o tym nie mówił, bo widział, że zauważam to, że za bardzo się wokół tego AXA kręcił. Nawet nie mówiąc zapisywał AXA w notesie tak bym widział i wertował broszurki z AXA w umiejętny sposób też tak bym był tego świadomy.

Nie udało mu się jednak sprzedać niczego bo wiedziałem w jaką gierkę gra i w sumie prowadziłem z nim tę rozmowę z własnej czystej ciekawości.

Na koniec trochę przesadzał z nachalnością i tutaj spaliłby się nawet przed normalnym klientem bo najwidoczniej spanikował widząc, że nie działają na mnie gierki socjotechniczne sprzedawania rzeczy całkowicie niepotrzebnych.

Reasumując, muszę przyznać, że w Efectcie pracują naprawdę dobrze przygotowani ludzie, ale w złym kierunku zdecydowanie. Oni są przygotowani na sprzedaż i akwizycję a nie doradztwo, dlatego nie jest to godne polecenia. Najbardziej w tym wszystkim zaintrygowało mnie to, że ten człowiek naprawdę wydawał się wierzyć w słuszność swojego poczynania, nie było to tylko parcie na kasę i cynizm tylko prawdziwa wiara w to, że ja potrzebuje tego produktu i jestem głupi, że nie chce go kupić. Pranie mózgu najwyższego stopnia.

Odradzam Doradztwo Efect czy raczej Phinance 2011-12-29, 20:21

[Zgłoś naruszenie regulaminu]

 

Praca w Efeccie to trochę jak przynależenie do sekty.

Zgodzę się, że tam naprawdę piorą ludziom mózgi. Przechodziłem wstępne szkolenia w tej firmie, zawsze wybierali ludzi, którzy byli wygadani i potrafili dobrze machać ozorem. Stwarzali wrażenie, że szkolący się ludzie są „wybrańcami”, którym nie wiadomo dlaczego bogaty wujek rzucił złote koło ratunkowe.

Do pracy przyjmują tylko ludzi młodych, najlepiej studentów, bo ich łatwo zmanipulować i dają się oni łatwo złapać na teksty w stylu „Kto chce zarabiać 10tyś złotych za 50 godzin pracy w miesiącu?”. Już od początku wiedziałem, że coś jest nie tak.

Prowadzący szkolenie przez kilka dni nie zmienił ani razu garnituru, który też nie był najlepszej jakości, więc teksty że zarabia 10 kafli miesięcznie raczej nie przemawiały do mnie, widać też było że firma jedzie po kosztach, cały lokal był w obskurnym miejscu i z starym wielokrotnie łatanym wyposażeniem wnętrz, ogólnie nie wzbudzał zaufania.

Motyw zarabiania jest taki, że za każdy sprzedany produkt pracownik dostaje prowizję, z której i tak większość jest na rok zatrzymana przez firmę i w momencie jak się umowy wysypią to trzeba oddawać te pieniądze. 75% faktycznej prowizji firmy zawsze wraca do pracodawcy, dokładnie tak jak to ująłeś na zasadzie piramidy. Najważniejsze jednak w pracy to te 14 kontaktów do ludzi, którym można dalej wciskać ciemnotę, bo tak na dobrą sprawę na te sztuczki część ludzi i tak da się nabrać. Lepiej oszczędzić sobie i innym (tej 14nastce) czasu, bo rozmowa z „doradca” to minimum 3 godziny, a to że mówią że średnio to 1 godzina to ściema i kłamstwo.
Pozdrawiam!

Odradzam Doradztwo Efect czy raczej Phinance 2012-06-26, 21:20

[Zgłoś naruszenie regulaminu]

 

Dobrze że chociażby Open Finance nie wie przed spotkanie co poleci klientom.

Jakbyście się bez mózgi chwile zastanowili nad tym z czego to wszystko wynika i dlaczego tak jest to może byście zrozumieli pare rzeczy. Pozdro dla Hejtów

Odradzam Doradztwo Efect czy raczej Phinance 2012-07-16, 22:50

[Zgłoś naruszenie regulaminu]

 

Szkoda tylko ze administrator nie blokuje Adresów IP ponieważ łątwo sprawdzić iż autor Żoliborz ,

Odradzam Doradztwo Efect czy raczej Phinance 2012-08-08, 00:47

[Zgłoś naruszenie regulaminu]

 

Najlepiej to samemu pochodzic po bankach