Start / US i ZUS / US / Panie premierze, jak żyć...
Panie premierze, jak żyć...
|
Autor | Treść |
---|
Panie premierze, jak żyć... 2012-01-08, 21:40
Porównałem stawki z grudnia 2011 roku i stycznia 2012. Podniosłem sobie tym samym ciśnienie. Ja rozumiem - kryzys słówko magiczne, ale jak będą dokładać obciążeń, to wykończą nas przedsiębiorców. Do tego jeszcze drożejąca benzyna... Emerytalna: było 393, jest 413 Rentowa: było 120, jest 126 Chorobowe: było 49, jest 52 Fundusz pracy: było 49, jest prawie 53 Ubezpieczenie zdrowotne: bez zmian - 243 Jeśli to wszystko po to, żeby posłowie kupili sobie iPady, to ja się wypisuję z takiego państwa. |
|
Gość
Niezalogowany [ Profil] |
Panie premierze, jak żyć... 2012-02-20, 15:28
Dokładnie. Koszt dla pracodawców wkońcu wymusza zmniejszenie zatrudnienia i co w tedy?
|
Panie premierze, jak żyć... 2013-10-10, 14:41
I nic, pada gospodarka i przez to pada państwo. Próbują je ratować coraz wyższymi podatkami, które paradoksalnie coraz bardziej stopują kraj. Błędne koło.
|